Minimalna ilość składników, a smak - niesamowity. Zatem do dzieła - w wersji ekspresowej korzystając z chłodzenia w zamrażarce ciasto gotowe jest w 40 minut :)
Za przepis dziękujemy Kaś z bloga Bake&Taste
Składniki (na duża okrągłą blachę lub kwadratową)
- 2 opakowania markiz czarnych (z Dino) lub ciastek Oreo (ok. 170 g w paczce)
- 100 g topionego masła
- 750 g mascarpone (3 opakowania)
- 300-350 g białej czekolady (przy 300 g ciasto jest delikatnie niestabilne) + 1 łyżka kremówki
- 2 opakowania borówek
Ciastka pozbawić białej masy i dokładnie pokruszyć (my używamy blendera ).
Połączyć ze stopionym masłem (można je podgrzać w mikroweli).
Włożyć ciastkami blaszkę i wstawić do mocnego wyziębiena ( w zamrażarce max 10 min).
Połączyć ze stopionym masłem (można je podgrzać w mikroweli).
Włożyć ciastkami blaszkę i wstawić do mocnego wyziębiena ( w zamrażarce max 10 min).
W tym czasie zmiksować delikatnie mascarpone i stopić w kąpieli wodnej białą czekoladę. Należy ją mieszać cały czas, aby się nie zważyła - można dodać 1 łyżkę kremówki dla lepszej płynności czekolady.
Roztopioną czekoladę połączć z mascaropone. Masę wylać na zimny spód (spód musi być zimny - w innym przypadku okruchy ciasta będa przyklejac się do masy i pobrudza nam śnieżno - białą strukturę).
Na masie ułożyć umyte borówki, lekko dociskając je do ciasta.
Wstawić do wystudzenia (w zamrżalniku do 20 minut)
Ilośc porcji: 12
Czas przygotowania min. 40 minut
Zdjecia R.S. :)
Zdjecia R.S. :)
Jadłam i potwierdzam, że przepyszna tarta! A jeszcze z sercem podana...:)
OdpowiedzUsuń