Tym bardziej, że wykonane po raz pierwszy bardzo czekoladowe ciastka na pewno zagoszczą na naszym stole jeszcze nie raz :).
Są naprawdę niesamowite - bardzo ciemne, wykonane z czekolady gorzkiej, słodyczy mają zdawkowe ilości (można zatem śmiało zwiększyć ilość cukru). Do tego płatki owsiane, suszona śliwka, kakao gorzkie - samo zdrowie :)
Jak się okazało najlepsze na drugi dzień po przechowaniu w foliowym woreczku.
O rety, ale smak nabrał "mocy":)
Oryginalny przepis znaleziony w bardzo starej gazetce Lidl-a
Składniki (po modyfikacjach):
- 120 g śliwek suszonych
- 100 g czekolady gorzkiej
- 120 g masła / margaryny
- 2 jajka
-120 g cukru (można dojść do 150 g)
-100 g mąki pszennej
-75 g płatków owsianych
-50 g kakao gorzkiego
-szczypta soli
W garnuszku stopić masło z czekoladą (podstudzić masę). Śliwki drobno posiekać.
Jajka ubić z cukrem na puszystą pianę, dodać wystudzoną masę czekoladową.
Mąke przesiać z kakao i solą. Dodać razem z płatkami do masy czekoladowej, wymieszać.
Na koniec dodać śliwki, wymieszać.
Na blaszcze wyłozonej papierem do pieczenia układać ciasto (ok. 2 łyżeczek) zostawiając 2-3 centymetrowe odstępy.
Piec w temperaturze 180 st. ok. 15 minut.
Czas przygotowania : ok. 40 minut
Ilość ok. 30 szt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz