A śmiałem się jak kilka lat temu żona wysypywała pod sosny magiczny proszek z grzybniami - choć wciąż podgrzybków i prawdziwków brak.
Na razie korzystamy z tego co mamy i choć grzyby trawnikowe niestety nie są tak aromatyczne jak leśne, do lasu nas nie ciągnie jak codziennie mamy po 15 grzybków własnego chowu:)
Tym razem grzyby w podstawowej wersji - sos grzybowy jako element składowy gulaszu wieprzowego.
Było naprawdę smacznie - a kulinanie udzielała sie siostra Tereska.
Składniki:
- 500 g miesa gulaszowego wieprzowego (u nas delikatna i nietłusta szynka)
- 6-8 grzybów świeżych (u nas kozaki)
- 1 duża cebula
- kostka grzybowa (podkręci smak grzybów polnych)
- mąka do oprószenia mięsa
- sól, pieprz
- olej do smażenia
Przygotowanie :
Sos grzybowy : Grzyby oczyscić. Grzyby podsmażyć kilka minut, przykryć pokrywką do lekiego podduszenia, jak puszczą soki dolac bulion grzybowy z kostki (1 kostka na 1 szklankę wrzątku). Doprawić do smaku pieprzem ew. solą.
Gulasz: Na drugiej patelni podmsmażyć na 1-2 łyżkach oleju mięso gulaszowe wcześniej otoczone w mące (ok. 1/2 szklanki). Otoczenie mięsa w mace przed smażeniem pozwoli nam uniknąć późniejszego zagęszczenia sosu. Gdy uzyska lekko spieczoną skórkę, dolać ok. 1 szklani wody, poslić, popieprzyć mieso i poddusić ok. 10-15 minut. Następnie dodać przgotowany wcześniej sos grzybowy. Dusić ok 5-10 minut. Zostawić na ok. godzinę w celu "przegryzienia" się smaków.
Gulasz podaliśmy z lanymi kluskami ( jajko, mąka, woda do uzyskania odpowiedniej gęstości) i świetnie się to danie skomponowało.
Smaczengo Ilośc porcji : dla 4 osób
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz